sobota, 31 marca 2012

Rozdział 9

-Harry chodź , wyłaź z tej łazienki , kto to słyszał , żeby chłopak siedział ponad godzinę w łazience , co ?
 -Dobra no czekajj - odpowiedział z lekkim grymasem w głosie
-Mieliśmy wyjść o 11 a nie o 12.30 głupku
-No przecież mówię że już wychodzę
-Rusz dupsko, liczę do 3 jak nie wyjdziesz będziesz musiał mi to wynagrodzić , kumasz ?- zapytałam , ze złością w głosie.
-1....2.....3 , no to ja wychodzę , pa Haroldzie. - odrzekłam , potrząsając włosami i kierując się w stronę wyjścia
-Nie , Ally czekaj - wybiegł nago na środek przedpokoju
-Boże , Hazza kurna , ubierz się człowieku , mi się już chyba nigdzie nie śpieszy , tylko się ubierz błagam - powiedziałam zakrywając oczy rękoma
-A tak przy okazji zacna dupa Haroldzie - zachichotałam
-Szykuj się zaraz zobaczymy twoją - mówiąc uniósł lekko brew , co ukazywało jego zacne zamiary
-Chyba se jaja robisz- powiedziałam robiąc wielki oczy i zmykając powoli do kuchni

Po 10 minutach Harry wyszedł z łazienki i szedł na paluszkach , abym go nie usłyszała, mój zestaw ubrań nie był dzisiaj najlepszy ponieważ była to sukienka w kwiatki , dżinsowa kurtka , i botki , ale Harry oczywiście zrobił to co obiecał , czyli podszedł do mnie i podwinął mi sukienkę

-Harry ty zboczeńcu , nie wybaczę ci tego - zaczęłam się z niego śmiać , ale trochę mnie to zirytowało , szczególnie że zrobił to skubany bez żadnych odgłosów , zaczęłam udawać że się na niego " fochnęłam" i udaje że go nie widzę
-Oj tam , oj tam , przepraszam - zrobił smutną minkę
-Harry , gdzie jesteś ? , nie widzę cię , gdzie on znowu polazł no , mieliśmy już wychodzić , Harry nie chce mi się bawić w chowanego , wyłaź - zaczęłam udawać że go nie widzę pomimo tego że on stał obok mnie , jak mówiłam olewałam go jak powietrze
-Tutaj jestem - przyciągnął mnie do siebie i pocałował
-I tak cię dalej nie widzę .... - odparłam , chodząc po całym domu
-Tutaj jestem noooo.... - zbulwersował się lekko i znowu mnie przyciągnął i pocałował , ale tym razem namiętniej
-Harry , debilu wyłaź , gdzie on się do cholery podział , wychodzę sama , pa Harry , sam się baw w chowanego. - odparłam idąc w kierunku drzwi
-Nie lubię takich zabaw , chodź tutaj - tym razem mocniej mnie do siebie przyciągnął , oparł o ścianę i całował jak nigdy
-O Harry cześć , gdzie się podziewałeś - powiedziałam pytająco chichocząc pod nosem
-Jeszcze raz taki wybryk i zrobię to samo i się nie poddam , uwierz
-Mam się bać ? - zapytał unosząc brew
-Może ..- zaśmiałam się zabójczo
-Chodź , wychodzimy - odparłam otwierając drzwi

Po kilku minutach użerania się z zamkiem , weszliśmy do windy i nagle poczułam jak winda się gwałtownie zatrzymuję .



_________________________-
przepraszam , nie mam weny -.-
dla Klaudii bo tak marudziła , masz ten swój rozdział . ♥
i dla tych którzy skomentowali tamten rozdział itp .
komentujcie błagam was , to dla mnie ważne . :<

2 komentarze:

  1. ahahah... no nareszcie .♥! Harry nago .? mmhmmm... mrrrraśnie .. ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Goły Harry! Jeeeeej. :3 Chciałabym być tą Ally. xD

    OdpowiedzUsuń